Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Czytali temat:
Jan Cyran krzysiek k marek markowski grzegorz lukasiak Danuta86 Borek (12337 niezalogowanych)
1 Post

(retier1)
Wiking
kami napisał:
giovi2 napisał:
kami napisał:
060677 napisał:
kami jaki mi wywrozylas , tylko ze ja mam tego ksiecia nie stajennego ktorego brakuje tobie ! smutne
HAHAHAHA Pewnie masz racje tylko ze nie ja wypłakuje sie na jakism forum jakie to zycie jest okrutne ile to moj mezus musi płacic alimentow na była zone i jej dzieci to nie ja popierdzielam ludzi na policje by wydelegowali jakas kobiete z norge by miec wiecej siana nie mam sobie nic do zarzucenia żadnych wyzutow sumienia no i co najważniejsze spie spokojnie bo nie wyzadziłam nikomu krzywdy nikt przezemnie nie płacze po nocach nie rozbiłam żadnej rodziny nie zabrałam ojca dzieciom Rodzina ktora założyłam ma solidne podstawy nie buduje szczęścia swojego na łzach innej kobiety wiec jak taka jest cena by miec ksiecia to zadowolę sie stajennym
a uwiez mi nie chcesz poznać mojego zdania o takich kobietach jak ty


Ale ja chcę Kami,powiedz mi.Nie powtórzę jej -obiecuję


mysle ze jest takie samo jak twoje

nie mam szacunku jak wiesz od poczatku, ze nie dla psa kielbasa, to sie odwal jak ktos sobie zycie ulozyl bo jeżeli to robi swojej żonie, to zrobi i swojej zdzirze z następną zdzirą




Nerwy,nerwami kami,ale nie zawsze ta druga,czy też drugi sa tacy jak to ujęłaś .
W życiu różnie się układa
Mniemam iż miałaś na myśli tylko tą konkretną osobę
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(Kowalski10)
Wiking
Hilton napisał:
Niekowalski napisał:
060677 napisał:
witam , przegladam forum i nic niema na ten temat, to ja go zaczne!,czy sa tu kobietki ktore maja problemy z ex partnerkami swoich facetow? jezeli chodzi o mnie to ex zona mojego meza fajnie brzmi ! Ciagle nie moze pogodzic sie z porazka , dlatego ciagle sie o cos czepia i upomina zalosne , a jak jest kobity u was? piszcie

nie rozumiem skad ta nagonka na Ciebie.
jedyne co mnie by osobiscie nie przeszlo przez gardlo to slowo "porazka".
ale sens Twoich slow jest ludzki i powinien byc zrozumialy...powinien, a jednak nie jest


Niekowalski, ta paniusia nie dosc ze odbiła meza, to jeszcze na forum szukała porad co zrobic zeby wyrzucic żone z dziecmi z Norwegii. Potem była wkurwiona ze facet buli 7 tys koron alimentów a zarabia 17 tys. i podawala sie za "siostre" i pytala czy sie da obnizyc, czy cos w tym stylu. Skoro juz wzieła sobie zonatego, ( co to za bubel musi byc z niej jesli wolnego nie umiala znależć?) to do kurwy nędzy niech chociaz nie niszczy zycia tamtej kobiecie i jej dzieciom do konca. A tamta kobieta jest w Polsce bo nie otrzymala pozwolenia na pobyt.
I jeszce teraz oczernia była zone. Ja pierdole, jak bym taką złapała w moje rączki, to by zywa nie wyszła, moj mąż chyba nawet sie tego obawia, dlatego swoją księżniczke przede mną ukrywa.
Sory ze znow pisze brzydkie wyrazy, ale nie moge sie opanowac, bo mnie spotakało to samo. Gdybym sobie pracy na budowie nie znalazła, to juz bym dawno w Polsce była i czekala na alimenty.
Co jest załosne??? Ze matka żąda alimentów??? Dzieci sie płodzi we dwoje i we dwoje sie partycypuje w utrzymaniu ich. To ze rodzice sie rozeszli nie oznacza ze ojciec ma dzieci nie widywac.
Ja zostalam ex, bo tego chcialam, nie wyobrazalam sobie ze on wraca z kwiatami i dostaje moje wybaczenie. Spakowal sie w ciagu 15 minut.
Teraz jestem szczesliwa, bo nikt mnie nie okłamuje.



Hilton, po Twojej reakcji, Govi i Innych...sie nie czepiam. Dla mnie to byl nowy temat, dla Was bardziej zrozumialy.
Przepraszam...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
1654 Posty
ka mi
(kami)
Maniak
retier1 napisał:
kami napisał:
giovi2 napisał:
kami napisał:
060677 napisał:
kami jaki mi wywrozylas , tylko ze ja mam tego ksiecia nie stajennego ktorego brakuje tobie ! smutne
HAHAHAHA Pewnie masz racje tylko ze nie ja wypłakuje sie na jakism forum jakie to zycie jest okrutne ile to moj mezus musi płacic alimentow na była zone i jej dzieci to nie ja popierdzielam ludzi na policje by wydelegowali jakas kobiete z norge by miec wiecej siana nie mam sobie nic do zarzucenia żadnych wyzutow sumienia no i co najważniejsze spie spokojnie bo nie wyzadziłam nikomu krzywdy nikt przezemnie nie płacze po nocach nie rozbiłam żadnej rodziny nie zabrałam ojca dzieciom Rodzina ktora założyłam ma solidne podstawy nie buduje szczęścia swojego na łzach innej kobiety wiec jak taka jest cena by miec ksiecia to zadowolę sie stajennym
a uwiez mi nie chcesz poznać mojego zdania o takich kobietach jak ty


Ale ja chcę Kami,powiedz mi.Nie powtórzę jej -obiecuję


mysle ze jest takie samo jak twoje

nie mam szacunku jak wiesz od poczatku, ze nie dla psa kielbasa, to sie odwal jak ktos sobie zycie ulozyl bo jeżeli to robi swojej żonie, to zrobi i swojej zdzirze z następną zdzirą




Nerwy,nerwami kami,ale nie ta druga,czy też drugi sa tacy jak to ujęłaś .
W życiu różnie się układa
Mniemam iż miałaś na myśli tylko tą konkretną osobę


wiesz retier1 piszac to miałam na mysli wszystkie kobiety które rozbijają małżeństwo dla własnych kozysci badz własnego widzi mi sie dla mnie jak facet ma na palcu obraczke to tredowaty chocby i opowiadał jak to mu z zona zle i jaka ona jest okrutna nic ich nie łaczy itp skoro mu tak zle z ta zona to niech sie najpierw rozwiedzie a potem wróci
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(Hilton)
Wiking
Otoż to Kami. Juz kiedys tu pisalam, ze jak facetowi tak zle z zoną to niech odejdzie i zamieszka sam, a oni odchodza dopiero jak sie wyda, ze jest kochanka.... żałosne.
Moge zrozumeic wszystko, na prawde wszystko, ze sie mężatki po kątach pieprza , ze mezowie mają na boku dupodajki, ale do cholery gdzie ci ludzie mają szacunek do samych siebie??? Jak mozna sie tak zeszmacić????
Do wolnych kobiet, lubiących seks i mających wielu partnerów stosuje sie określenie dziwka , kurwa i inne. A jak w takim razie nazwac babe włażąca w cudze zycie z buciorami??? Jak mozna w ogole z kims kto jest w związku z kimś innym sie potajemnie spotykac i wymyslac wielką miłość na usprawiedliwienie. W moich kategoricha sie to nie miesci. Wole juz pić wódke i przeklinac.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
247 Postów
Stały Bywalec
Wiam.Hilton.
Myślałem o użyciu dziecka jako argumentu w sporze, co zrobiła Robaczewska chcąc d.....ć Tymochowiczowi, i jak za dwadzieścia lat ta właśnie dziewczynka stanie przed Dodą i wygarnie jej z garści to pierwszy przyklasne.
Truskawkowa.
Ja swoją żone wyprowdziłem z wspólnego wynajmowanego mieszkania w jedną noc, i nigdy nie szukałem z nią ponownego kontaktu i raczej unikałem wszystkich sytuacji pt.Wiesz widziałem -rozmawiałem z Twoją byłą.
A kiedy ponownie sie zdecydowałem na związek to szukałem takiego gdzie lepiej jak komornik będzie obciążeniem a nie były mąż,
Pozdrawiam i w całości zgadzam sie z Hilton.

WMD
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(retier1)
Wiking
Cóż,wypada tylko życzyć wam dziewczyny niezachwianej wiary i wytrwałości w tym co mówicie.

Ale,jak to mówią mądrzy ludzie,my swoje a życie swoje.
Jeszcze nie raz się zdziwimy i po głowie będziemy się drapać,co zrobić z tym fantem
Zgłoś wpis
Oceń wpis:3  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(krolestwo za konia)
Wiking
A k......wa juz tutaj kiedys pisalem!!!! Moja byla zona jest jedna z lepszych przyjaciolek a jej maz jest moim kolega(ja go za takiego uwazam) i wsadzcie sobie frazesy wchodzi z butami w inne zycie,mezatka zonaty to tredowaty!!! Moje zdanie. Kazdy ma takie zycie jakie chce miec.Chcesz sie puszczac i pasuje to twojemu facetowi,kobiecie to sie puszczaj.Chcesz w radiu ma ryja umoralniac chodz nigdy nie bzykales to umoralniaj.Chcesz umrzec z tym jednym jedynym to umieraj a poco pisac i oceniac innych.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(Hilton)
Wiking
Fazi, punkt widzenia zależy od punktu leżenia. Ale pewnych rzeczy sie nie godzi. Frazesy frazesami, kazdy zycie swoje ma - zgadzam sie z tobą. Z tym, ze gdyby nie zasady, to były sam kwas na swiecie...
Natomiast nie zgodze sie z twoimi słowami, ze kazdy ma takie zycie jakie chce miec, bo nie kazdy zdradzany mąż czy żona chce byc zdradzana i puszczona kantem, nie kazdy partner chce byc oszukiwany - a na to ma wpływ drugi partner/małżonek. Tak wiec nie gorączkuj sie.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(adrenalina54)
Wiking
krolestwo za konia napisał:
A k......wa juz tutaj kiedys pisalem!!!! Moja byla zona jest jedna z lepszych przyjaciolek a jej maz jest moim kolega(ja go za takiego uwazam) i wsadzcie sobie frazesy wchodzi z butami w inne zycie,mezatka zonaty to tredowaty!!! Moje zdanie. Kazdy ma takie zycie jakie chce miec.Chcesz sie puszczac i pasuje to twojemu facetowi,kobiecie to sie puszczaj.Chcesz w radiu ma ryja umoralniac chodz nigdy nie bzykales to umoralniaj.Chcesz umrzec z tym jednym jedynym to umieraj a poco pisac i oceniac innych.

Facet masz całkowitą rację.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(adrenalina54)
Wiking
Hilton napisał:
Fazi, punkt widzenia zależy od punktu leżenia. Ale pewnych rzeczy sie nie godzi. Frazesy frazesami, kazdy zycie swoje ma - zgadzam sie z tobą. Z tym, ze gdyby nie zasady, to były sam kwas na swiecie...
Natomiast nie zgodze sie z twoimi słowami, ze kazdy ma takie zycie jakie chce miec, bo nie kazdy zdradzany mąż czy żona chce byc zdradzana i puszczona kantem, nie kazdy partner chce byc oszukiwany - a na to ma wpływ drugi partner/małżonek. Tak wiec nie gorączkuj sie.


Hilton prawda jest taka że jak jest wszystko ok w związku to żona ani mąż nie muszą robić skoków w bok. Jakby obie strony się starały zaspakajać potrzeby drugiej osoby, to jestem pewien, że żadne z nich nie chciało by tego robić.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok